Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo
Dołączył: 30 Lis 2010 Posty: 2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 23:15 Temat postu: Eolo Samurai vs Invento-hq Atomic |
|
|
Witam,
Czy miał ktoś do czynienia z tymi latawcami?
Zamierzam sprawić sobie coś nowego do 300zł. Bardzo podoba mi się wygląd Atomica, zastanawiam się tylko jak to lata. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 23:15 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
nevalon
Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 2 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Cze 21, 2011 23:37 Temat postu: |
|
|
Ja latałem HQ Atomic i osobiście polecam. Bardzo precyzyjnie reaguje na sterowanie, jest też dość wytrzymały (wytrzymał bez szwanku kilka uderzeń w ziemię).
Co ciekawe, pokrowiec zajmuje znacznie mniej miejsca niż wynikałoby to z długości skrzydła - skrzydła dodatkowo się składają, przez co pokrowiec ze złożonym latawcem jest prawie dwukrotnie krótszy - ale jest też możliwość złożenia latawca w pełnej długości, pokrowiec pozwala na transportowanie go i w takiej formie.
Niestety, do Samuraia nie porównam - nie latałem nim... |
|
Powrót do góry |
|
|
Boopsi Administrator
Dołączył: 16 Sty 2010 Posty: 304 Skąd: Włocławek (prawie)
|
Wysłany: Sro Cze 22, 2011 19:41 Temat postu: |
|
|
Witam
A jak Atomic wykonuje triki? Płasko i wolno, czy bardziej agresywnie? Z tego co widzę na zdjęciach i czytam w opisach jest to latawiec raczej do spokojnego precyzyjnego latania, bez trików. Niski profil i szeroko rozstawione podpórki, brak YoYo stoperów i obciążnika balansującego. Nieosłonięte łączniki rozpórki górnej i dolnej. Dodatkowy nieosłonięty łącznik ramion skrzydła (patent na zmniejszenie rozmiaru latawca po złożeniu). Wszystko to sugeruje latawiec do figur płaskich. W sieci nie znalazłem też filmu pokazującego możliwości tego latawca.
pzdr. Zbyszek |
|
Powrót do góry |
|
|
sztender
Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 184 Skąd: Łódź
|
|
Powrót do góry |
|
|
mmalkow
Dołączył: 27 Wrz 2011 Posty: 1
|
Wysłany: Wto Wrz 27, 2011 21:46 Temat postu: |
|
|
Witam,
Chcę wymienić swojego Gunthera Royal Loop na coś bardziej nadającego się do trickowania i waham się pomiędzy genesisem a samuraiem... O ile temat genesisa wydaje się być w sieci wyczerpany (opinie, wrażenia, modyfikacje itp.) tak na temat samuraia cisza?!
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z Eolo Samurai? |
|
Powrót do góry |
|
|
MalFunkTion
Dołączył: 06 Lip 2011 Posty: 45 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto Wrz 27, 2011 22:11 Temat postu: |
|
|
mysle ze nawet strona Eolo będzie wyczerpywac odpowiedz na to pytanie - w ich dziale z latawcami "trickowymi" na stronie internetowej znajdziesz tylko genesisa, neoxa i overa. Reszta to sprzet raczej do krecenia kółek - ewentualnie jakiś prostych figur płaskich. Specem od genesisa nie jestem, wiemy wszyscy ze sie da cos na nim zrobic. Chwile na tym polatalem umiejac juz kilka rzeczy na neoxie (Axle, HA, cascade, yoyo, fade, flicflac, flapjack, cointoss, backspin i jeszcze pare innych) i ten wymagajacy zawodnik ze mną wygral. Zmusic to do zrobienia rzeczy ktore juz umiem nie bylo latwe, w wiekszosci trikow poleglem. Wiec przypuszczam ze samurai moze miec tez z tym problemy, nawet wieksze. |
|
Powrót do góry |
|
|
sztender
Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 184 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 28, 2011 09:24 Temat postu: |
|
|
Zastanów się nad HQ jeve2 to już ma "wymiar". A jeszcze rozsądne pieniądze. Chociaż znajomy połamał już rurkę na krawędzi ataku w mniej jak tydzień. Jak tym się lata nie wiem. Zaczyna zabawę z latawcami i generalnie jest zadowolony W necie są filmy i niby to już coś może.
Samuraja widziałem tylko na filmach you tube i nie wygląda, żeby chętnie trickował, raczej jego rola to "cięcie" nieba na dużych prędkościach, jak to samuraj haha _________________ EOLO Over/Vortex MK IV(al'a IKAREX) Invictus#2 Arlekin Bee (nylon 42-48g/m2) |
|
Powrót do góry |
|
|
MalFunkTion
Dołączył: 06 Lip 2011 Posty: 45 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sro Wrz 28, 2011 09:48 Temat postu: |
|
|
& zachęcam do dozbierania chwilkę dłużej kilku pln i kupienia czegoś typowo trickowego. U nas jak wiadomo najpopularniejsze są neoxy i overy jako jedne z najtańszych tak dobrze latających latawców do tricków na rynku. Można też pokusić się o jakieś HQ - może maestro 2 lub infinity. Kolega ostatnio dorwał HQ Shadow w niemieckim sklepie za pół ceny (300pln)... (chociaż sam nie wiem za co oni wołają ponad 600pln - żagiel icarex ale orurkowanie - jak to w SUL zwykłe najtańsze rurki węglowe, jedynie LS zrobione z rurek DT12 (do tego niedostepnych u nas ) do tego wszystkiego źle wyważony - rising fade z ziemi niewykonalny - latawiec nie chce się obrócić do fade, nawet dokładanie ciężarków nie pomaga, yoyo to też katorga - mimo, że stopery są - ale to już historie na inny wątek |
|
Powrót do góry |
|
|
Compatic
Dołączył: 14 Cze 2011 Posty: 15 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 22:05 Temat postu: |
|
|
Czy macie problemy z hałasem HQ Atomic - jak dla mnie okropne. |
|
Powrót do góry |
|
|
sztender
Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 184 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 22, 2012 09:06 Temat postu: |
|
|
Poluzował ci się naciąg na "Lech line" czyli linka naciągu krawędzi spływu. U mnie Over, też zaczął trochę hałasować w skrętach. Ale mi to nie przeszkadza. Luźna krawędź spływu powoduje zmniejszenie prędkości latawca na skutek pracy żagla i zmian ciśnienia na nim. Z moich obserwacji budowlanych powoduje jeszcze zmiany w krzywiźnie podgięcia LLE. Im mocniej naciągnięta tym bardziej podgięte krawędzie LE na końcach skrzydeł. _________________ EOLO Over/Vortex MK IV(al'a IKAREX) Invictus#2 Arlekin Bee (nylon 42-48g/m2) |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Nie Sty 22, 2012 09:06 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|