Latawce Akrobacyjne

[Boopsi]

Eolo Genesis

Dane techniczne
wymiary - 168cm x 69cm.
waga - 140 gr
stelaż - włókno węglowe 4mm
żagiel - nylon ripstop 42gr
linki - dyneema 60kg
zakres wiatrowy 3 - 15km/h

To był mój drugi latawiec. Włókno węglowe, lepsza tkanina i linki z dyneemy stawiają go co najmniej o klasę wyżej od Sublime. Figury płaskie, kółka i kwadraty wykonuje bardzo precyzyjnie bez tendencji do nadsterowności. Większość trików latawiec wykonuje bez problemu. Od prostych czyli axla i half axla po trudniejsze: 540, rolling susan, bardzo ładne backspiny. Pomimo braku Yo-yo stoperów latawcem można zrobić yo-yo. Latawiec lata juz przy bardzo słabym wietrze. Trikuje od około 5km/h. Górny zakres wiatrowy nie jest zbyt wysoki ze względu na stelaż grubości 4mm. Latawiec jest dosyć trudny do nauki trików ze względu na swoje małe rozmiary i mały ciąg jaki generuje na linkach. Latawca po prostu "nie czuć" na linkach a ruchy rąk jakie musimy wykonywać są bardzo małe. Dodatkowo latawiec jest bardzo czuły na porywy wiatru i wymaga bardzo spokojnego i równego wiatru czyli koniecznie otwartego terenu. Jednak w odpowiednich warunkach potrafi dać wiele satysfakcji pilotowi.

Zbyszek

[Reklama]

[tsulej]

Właśnie... tu pojawia się pytanie, które ja często dostaję: czy Genesis nadaje się na początek latania trickowego? Jak jest waszym zdaniem, bo moim się nie nadaje. Ja się nabawiłem frustracji, bo przy nawet lekko zmiennym wietrze ciężko nad tym latawcem zapanować.
_________________
http://akrobacyjne.blogspot.com || Latawce: Sturdy Design Saber II, R-Sky NSE LW, Eolo Neox, Wolfgang Siebert ITrix, Kite D.E.sign Sixth Sense STD by Boopsi, FlyKites Acoustik UL

[sztender]

To i ja napisze swój teścik genezisa, jako początkujący.
Przerobiłem zaraz uzdę, bo mnie denerwował brak regulacji na oryginale (już tak mam, że lubię sobie podłubać). A można skorzystać z doświadczeń innych "pilotów".
http://akrobacyjne.blogspot.com/2011/08/eolo-genesis.html

Oryginał 3punktowy "zero" regulacji, nowa regulacja w pełnym zakresie, up/in przez "skale węzłów", up/out przez węzeł "pruski".
"Nowa", mi chyba pasuje lepiej (latawiec wolniejszy), robi "żółwia" i bez ciężarków choć ciężko
Pisze "chyba", bo mało umiem, ale wolę latać na "nowej" na "turbo". Do tego "nowa" potrafi wygenerować nawet spory ciąg

Wady
Mały, przez co niestabilny i nerwowy, dość szybki w czasie spadania jak go "pokręci" . Trzeba dość szybko biegać do tylu, do przodu zresztą też
Słabo zaprojektowany-zrobiony dziob, haczą się linki jak ma dużo "wleczonego" (trzeba zmodyfikować(okleić), żeby było dobrze).

Zalety
Mały, po złożeniu trafił u mnie na stale do bagażnika . OVERA musze specjalnie pakować
Lekki, lata przy minimalnym wietrze choć o trikowaniu nie ma mowy
Lekki/mały i tani (w porównaniu do OVERA czy latawców "PRO"). Powinno go być ciężej połamać ze względu na masę, a nawet jeśli, to zwykle rurki węglowe tańsze i łatwiejsze do kupienia.
Zacząłem go używać do treningu "gruntowego" żeby zaoszczędzić OVEROWI traumy w przyszłości, a sobie chodzenia , tricki typu SLEEPING BEAUTY/FLAP JACK/RASING FADE.
"Czochrałem" go po ziemi na wszelkie możliwe sposoby góra/dół/prawo/lewo i po jakichś 3h nie dość że, cały to i nawet nie pocięty, dziob tez zniósł to dobrze.

Czy nadaje się jako latawiec trickowy ?
Tego nie wiem bo mało umiem, slide i stall trudne (trzeba szybko biegać) i ciężko go kontrolować, bo niestabilny (wymiar robi swoje).
Trick typu "żółw" robię (świadomie) i potrafi sam z niego wychodzić (znów rozmiar).
Ćwiczyłem tricki "gruntowe" i szlo "nam" dość obiecująco
SLEEPING BEAUTY- wykonał po jakiejś godzinie czy dwóch mimo niesprzyjającego terenu i słabego wiatru.
FLAP JACK- ćwiczę pierwsza fazę (start i położenie na plecy) bezproblemowy.
RASING FADE- start z ziemi do FADE, również bez większych problemów (podzieliłem sobie tricki na etapy, zaczynam od dwuręcznych, jakoś mi naturalniej )

Axel/halfaxel nie umiem choć próbowałem (zobaczymy jak pójdzie nauka na OVERZE)

Podsumowując
Fajny latawiec za rozsądne pieniądze. Dobry na początek jak i dla dzieci/młodzieży (mały ciąg). Na oryginalnej uździe dość szybki , co dla niektórych też możne być zaletą. Przyzwoite materiały, do tego dość tanie i osiągalne przy naprawie. Szycia i wykonanie nie ustępują tym w OVERZE.
A i jak się ktoś mocno uprze to i się nauczy trickować, choć niewątpliwie będzie to trudniejsze niż na "pełnowymiarowym" 2-2,4m
_________________
EOLO Over/Vortex MK IV(al'a IKAREX) Invictus#2 Arlekin Bee (nylon 42-48g/m2)

[Reklama]